Komentarze: 4
Postanowilem wstac, zly sen badz dobry obudzil mnie w srodku noc,jednak i tak wstalbym gdyz moj biologiczny zegar jest po prostu rozladowany. W moim zyciu duzo sie zmienia, moze dojrzewam? Albo raczej cofam sie w rozwoju? Pojawil sie problem, ktory potrafi strasznie skomplikowac zycie. Majac lat 20 wedlug polskiego prawa jestem zmuszony ....(mundur, Bog, honor, ojczyzna) po rzuceniu studiow skonczyla mi sie tzw. odroczka. Najgorsze to ze nie moge znalezc szkoly, ktora dalaby mi odroczke bez bezposredniego pojawienia sie mojej osoby w murach tejze szkoly. Co bedzie jesli jej nie otrzymam.. Sa dwa warianty i oba sa najgorsze
1) nie wjade do kraju przez 5 LAT dopoki, doputy otrzymam obywatelstwo brytyjskie i zrzekne sie narodowosci polskiego (troche czasu? nieprawda?
2) wjade do Polski cokolwiek sie stanie bede sie trzasl na widok policjanta, zolnierza grrrr ( wariant lepszy ale mozliwy na Swieta 2005! )
Wiec ten rok jest rokiem niepewnosci jesli udaloby mi sie zacac studia tu! za rok moglbym dostac odroczke, ale rok to tez dluuugooo czasu